Do tej pory specjalnie swojej muzyki tu nie reklamowałem, ale może warto sprawdzić, co się zabawnego wydarzy, jeśli to zrobię? 😉
Tę piosenkę napisałem specjalnie z okazji Sylwestra i Nowego Roku, a tytuł chyba nieźle wyjaśnia jej przesłanie. Wokal niestety nagrałem przeziębiony — gdyby komuś przeszkadzał drżący głosik, proszę zwalić na karb wzruszenia i emocji ;P
EDIT: 1 stycznia powoli się kończy, demo zdjęte, wersja bez przeziębienia na następnej EPce. 🙂